Nazwa forum

„ Kustosz” to kryptonim ściśle tajnej operacji, prowadzonej na przestrzeni wielu lat, przez organa służb specjalnych  Milicji Obywatelskiej, mającej na celu odnalezienie zrabowanych podczas II wojny i ukrytych przez nazistów w skrytkach na terenie Dolnego Śląska, dzieł sztuki, złota i wielu innych, cennych precjozów. Gdy w 1989 roku w Polsce rozpoczynają się przemiany ustrojowe, które w pierwszej kolejności dotkną służb specjalnych, jeden z oficerów SB postanawia na własną rękę, korzystając ze zgromadzonej dokumentacji, odszukać choć część tych bogactw, w tym także cenny obraz renesansowy „Portret Młodzieńca”. Bezwzględnie wykorzystuje swoich wspólników, dąży do celu po przysłowiowych trupach. Ale przemiany ustrojowe zmieniają  także sytuację życiową młodego dziennikarza, który od lat szuka śladów skradzionego podczas wojny, w niewyjaśnionych okolicznościach, „Portretu”. Stopniowo rodząca się wolność, daje mu możliwość poszukiwań na znacznie szerszą skalę, nawet poza granicami kraju. Wbrew swojej woli, w tę machinę poszukiwań, zostaje wkręcona młoda pracownica wrocławskiego archiwum. Bohaterowie rywalizują ze sobą nie tylko o „Młodzieńca”, ale także o jej względy.
    Akcja toczy się wartko, trup ściele się gęsto. Sprytny oficer SB krąży od skrytki do skrytki, gdzie spotykają go wciąż nowe, nieprzewidziane trudności, dziennikarz od jednego tropu obrazu goni za drugim, dziewczyna usiłuje odnaleźć zaginionego, niewiernego męża i zdemaskować ‘esbeka’.
     Język powieści jest soczysty, lekki i przyjemny w odbiorze, bohaterowie mają doskonale nakreślone sylwetki, charakterystyczne dla swoich czasów, zwroty akcji czekają na każdej stronicy, a przy końcu każdego rozdziału chcemy jak najszybciej przejść do następnego, aby poznać ciąg dalszy wydarzeń. Po każdym zadajemy sobie pytania: „Czy odnajdzie męża?”, „Co kryje w sobie pałacowa skrytka?”, „Czy oferowany obraz to oryginał czy kopia?”, „Kto z tej gonitwy po kazamatach twierdzy wyjdzie zwycięsko? On czy ona?” Kiedy powieść zbliża się do końca zadajemy sobie kolejne: „Gdzie jest obraz?” , ale odpowiedź znajdziemy dopiero w ostatnim zdaniu.
    Wydawać by się mogło, że to typowa powieść beletrystyczna, mająca cieszyć wyobraźnię czytelnika. A jednak odnajdujemy w niej wiele prawdy historycznej, którą autorka sprytnie wplotła między zbrodnię, oszustwo, seks i miłość. Aby czytelnik z łatwością odróżnił co jest wytworem wyobraźni, a co jest faktem historycznym na końcu książki zamieściła króciutkie wyjaśnienie w postaci niezbędnika historycznego.

http://www.ebooki123.pl/operacja-kustosz_p63

http://www.nexto.pl/ebooki/operacja_kustosz_p35455.xml